Pierre-Emerick Aubameyang był związany z Barceloną między styczniem a wrześniem poprzedniego roku. W 34 spotkaniach rozegranych w jej barwach zdobył 13 bramek, po czym odszedł do Chelsea.
Przygoda Gabończyka z „The Blues” do udanych nie należy. Po zimowej ofensywie transferowej w wykonaniu londyńczyków napastnik został usunięty z listy piłkarzy zgłoszonych do Ligi Mistrzów, a w Premier League gra sporadycznie. Opuszczenie przez niego szeregów zespołu ze Stamford Bridge latem jest bardzo prawdopodobne.
Zdaniem Sky Sports 33-latek zajmuje pierwsze miejsce wśród napastników, którymi interesuje się Barcelona. Katalończycy chcą znowu nawiązać z nim współpracę. Wcześniej pisały już o tym media z Półwyspu Iberyjskiego.
„Auba” pozostaje w kontakcie z piłkarzami lidera ligi hiszpańskiej. W marcu gościł nawet w szatni zespołu po meczu z Realem Madryt. Doświadczony piłkarz ponoć gotów jest pójść na ustępstwa finansowe, byle tylko ponowie zawitać na Camp Nou. Oczywiście pod uwagę trzeba wziąć również to, że jego kontrakt z Chelsea jest ważny do połowy 2024 roku.
Na liście Barcelony znajduje się jeszcze Roberto Firmino, któremu 30 czerwca wygaśnie umowa z Liverpoolem. Wbrew doniesieniom „Daily Mail” Brazylijczyk na razie jest tylko opcją dla Katalończyków. Nie ma żadnego porozumienia.