Luuk de Jong przebywa obecnie na wypożyczeniu w FC Barcelonie, które zawiera opcję wykupu. Działacze katalońskiego klubu nie są jednak skorzy ku temu, by Holender pozostał na Camp Nou na dłużej. Z tego powodu trwa poszukiwanie nowego klubu.
W ostatnim czasie mówiło się o nim w kontekście przenosin do Cádiz, które szuka wzmocnień linii ataku. Sam zawodnik był jednak negatywnie nastawiony do tego pomysłu, dlatego też propozycję odrzucił.
Okazuje się jednak, że na horyzoncie pojawili się kolejni chętni z ligi tureckiej. Są to Fenerbahçe oraz Beşiktaş, o czym informuje „Sport”. W grę prawdopodobnie wchodziłoby wypożyczenie z opcją wykupu.
Sam piłkarz na razie się zastanawia i liczy, że jego agenci znajdą jakieś ciekawsze możliwości. W sferze marzeń pozostaje dla niego powrót do Premier League. W przeszłości przywdziewał przecież trykot Newcastle United. Tam jednak furory nie zrobił.
W całej tej sprawie trzeba pamiętać, że wiele do powiedzenia ma Sevilla, bo to właśnie ten klub jest właścicielem karty zawodniczej Holendra. Aby więc transakcja została sfinalizowana, potrzebna jest zgoda nie tylko kontrahenta, ale też ekipy z Andaluzji oraz Barcelony.
31-latek rozegrał w tym sezonie 13 meczów, a jego dorobek to dwie bramki.