Joan Laporta zabrał się ostro do pracy po oficjalnym objęciu stanowiska prezydenta „Dumy Katalonii”.
58-latek spotkał się w minionych dniach między innymi z trenerem Ronaldem Koemanem, który otrzymał z jego strony pozytywną ocenę z dotychczas wykonanej pracy oraz zapewnienie o jej kontynuowaniu także w następnym sezonie.
Przekazanie takiego stanowiska otworzyło przed przedstawicielami ekipy z Camp Nou drogę do planowania wspólnej strategii transferowej na nadchodzące okno, a ta zakłada między innymi sprowadzenie Memphisa Depaya i Georginio Wijnalduma, którzy od dłuższego czasu znajdują się na czele listy życzeń holenderskiego szkoleniowca.
Dziennikarze „Sportu” są już nawet przekonani, że sprawa zakontraktowania 27-letniego napastnika i 30-letniego pomocnika jest przesądzona oraz bliska finalizacji.
Obecni piłkarze Olympique'u Lyon i Liverpoolu są związani ze swoimi dotychczasowymi pracodawcami do zakończenia trwających rozgrywek, dlatego będą mogli dołączyć do Barcelony na zasadzie wolnych transferów.
Wspomniane źródło dodaje, że Holendrzy mają związać się z „Dumą Katalonii” kontraktami obowiązującymi do 30 czerwca 2024 roku.
Trzecim transferem będzie Eric Garcia, przychodzący na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu umowy z Manchesterem City.