Przedstawiciele „Dumy Katalonii” starają się już od pewnego czasu znaleźć chętnego na usługi środkowego obrońcy, który spełniłby jego i ich oczekiwania.
Do tej pory ekipa z Camp Nou nie otrzymała za 27-letniego zawodnika wystarczająco atrakcyjnej oferty. Z tego też względu zaczęła rozważać mniej korzystne dla siebie opcje związane z przedwczesnym zakończeniem współpracy z Francuzem. Ta najbardziej radykalna zakłada przedwczesne rozwiązanie umowy z piłkarzem.
FC Barcelona wolałaby uniknąć konieczności przejścia do realizacji takiego scenariusza, ponieważ musiałaby wypłacić Samuelowi Umtitiemu solidne odszkodowanie, a na to nie może sobie pozwolić w obecnej sytuacji.
W związku z tym dziennikarze „Sportu” przekonują, że utytułowany klub otworzył się na możliwość wypożyczenia defensora, aby w ten sposób podzielić się wysokimi kosztami jego utrzymania, co pozwoliłoby mu zaoszczędzić kilka milionów potrzebnych do domknięcia kwestii rejestracji pozyskanych graczy.
Ponoć drużyna z Camp Nou otrzymała konkretne propozycje tymczasowego transferu 27-latka ze strony AS Monaco, OGC Nice oraz Beşiktaşu i będzie nalegać, aby ich zawodnik zaakceptował jedną z nich.
Jeżeli Umtiti nie wyrazi zainteresowania żadną z otrzymanych ofert, to w przypadku pozostania w Barcelonie zostanie ukarany przez przedstawicieli całkowitym odsunięciem od pierwszego zespołu i skaże się na przesiedzenie przynajmniej pierwszy części sezonu na trybunach.
Sam Francuz i bez tego ma już sporo kłopotów w obecnym zespole, ponieważ został wygwizdany przez fanów katalońskiego klubu w trakcie występu w meczu przeciwko Juventusowi o Trofeum Gampera.