Włoski trener doszedł do wniosku, że „Koguty” potrzebują wzmocnienia w środku pola. Reszta zadziałała bardzo szybko - klub rozpoczął negocjacje z piłkarzem Milanu i jest już o krok od porozumienia. Do operacji najprawdopodobniej dojdzie jednak dopiero latem, kiedy to wygasa umowa Iworyjczyka.
24-latek znajdował się także na radarach Barcelony, ale jak informuje „Sport”, jego kandydatura została odrzucona z powodu niezadowalającego tempa biegu z piłką u nogi. Hiszpanie byliby za to zainteresowani angażem gracza Tottenhamu Hotspur.
Tanguy Ndombele, bo o nim mowa, jest łączony z „Blaugrana” od bardzo dawna, a Anglicy są otwarci na rozmowy. Problem w tym, że Katalończycy mogą zaoferować w styczniu jedynie wypożyczenie.
Aktualnie na Camp Nou trwa wyczekiwanie na przyjazd Xaviego. To właśnie do niego będzie należał ostatni głos w sprawie wzmocnień. Jeśli podobnie jak Ronald Koeman zapragnie on nowego pomocnika, niewykluczone, że przedstawiciel LaLigi pociągnie za sznurki i spróbuje sprowadzić Francuza.
Jak podaje wspomniany dziennik, innymi opcjami są Denis Zakaria z Borussii Mönchengladbach oraz Boubacar Kamara z Olympique’u Marsylia. Umowy obu graczy wygasają 30 czerwca 2022 roku.
Wracając do Ndombele, w tym sezonie rozegrał 9 spotkań i zanotował dwa trafienia.