Lizbończycy skontaktowali się z Barceloną, wyrażając chęć wypożyczenia Trincão. 21-latek miałby złapać w jego trakcie więcej minut niż na Camp Nou.
Póki co nie wiadomo, jaka będzie ostateczna odpowiedź „Dumy Katalonii”, ale wydaje się, że jej władze nie będą chętne na wypożyczenie swojego zawodnika. Skrzydłowy może być dostępny na rynku, ale jeśli już, to w formie transferu definitywnego. A i w takim przypadku musiałaby pojawić się naprawdę atrakcyjna oferta.
Decydujące mogą okazać się kolejne ruchy transferowe Barcelony. Z jednej strony wiąże ona nadzieje z Trincão, ale już w minionym sezonie nie rozgrywał on oczekiwanej przez siebie liczby minut. Jeśli inne transfery do klubu pogorszą sytuację 21-latka w kadrze, jego odejście stanie się bardziej prawdopodobne.
Trincão, który trafił do Hiszpanii z Bragi, kosztował Barcelonę 31 milionów euro.
Sporting sięgnął po mistrzostwo Portugalii, co oznacza, że zagra w Lidze Mistrzów.