Młody Niemiec robi furorę na niemieckich boiskach, a uwagę na jego poczytania zwracają coraz to kolejne ekipy. Według doniesień medialnych najkonkretniejsze zainteresowanie wyraziły jak do tej pory Bayern Monachium oraz Manchester United, ale teraz okazuje się, że kluby te będą miały poważnego konkurenta. Do wyścigu dołączyła się FC Barcelona, która planuje sprowadzić 20-latka już latem przyszłego roku.
Katalończycy czujnie obserwują kolejne występy zawodnika. „Sport” informuje, że w obecnym sezonie skauci „Blaugrany” opuścili raptem kilka spotkań Bayeru Leverkusen - Havertz jest regularnie oceniany i działacze z Camp Nou nie mają już wątpliwości, że gracz może się okazać znakomitym wzmocnieniem. Podczas środowego spotkania Bayeru Leverkusen z Atlético Madryt na meczu była obecna nawet powiększona delegacja.
Havertz spokojnie czeka na rozwój sytuacji, a „Aptekarze” tylko czekają na napływające oferty, licząc, że dojdzie do licytacji. Barcelona liczy się z tym, iż cena za gracza może znacznie urosnąć, zwłaszcza że w przyszłym roku odbędą się Mistrzostwa Europy. Występy w reprezentacji tylko podbiją wartość pomocnika, na co z pewnością będzie liczyć Bayer Leverkusen.
Już teraz wiadomo, że cena wyniesie około 100 milionów euro, a niewykluczone, że znacząco przekroczy tę granicę. Wspomniane „Czerwone Diabły” oraz „die Roten” są bardzo zdeterminowani, dlatego Barcelonę czeka nie lada wyzwanie. Mistrzowie Hiszpanii chcą je jednak podjąć, czyniąc Havertza jednym ze swoich głównych celów na przyszłe lato.