48-latek jest wychowankiem „Blaugrany”, w której jako piłkarz spędził w sumie siedem sezonów. Później wrócił do klubu jako szkoleniowiec drużyn z akademii młodzieżowej, a w międzyczasie pełnił rolę asystenta w reprezentacji Katalonii prowadzonej przez Johana Cruyffa.
W 2012 roku szkoleniowiec postanowił wykonać krok naprzód i objął Maccabi Tel Awiw. Następnie prowadził on takie ekipy jak Watford, Salzburg, AS Saint-Étienne, Olympiakos i Celta Vigo.
Od tego sezonu Hiszpan odpowiada za wyniki Stade de Reims, a dorobek jego drużyny to jak na razie jedno zwycięstwo, cztery remisy oraz dwie porażki. Mimo nienajlepszej passy, włodarze FC Barcelony wciąż widzą w nim doskonały materiał na pierwszego szkoleniowca wielce utytułowanego podmiotu.
Mając to na uwadze, Óscar García znajduje się na liście kandydatów do zastąpienia Ronalda Koemana, który to stąpa po niepewnym gruncie.
„Blaugrana” z Holendrem u sterów nie wygrała trzech ostatnich spotkań, a na dodatek obejrzał on czerwoną kartkę i został zawieszony na dwa następne mecze.