FC Porto aktywnie spędziło ostatni dzień okienka transferowego w Portugalii. Kilka minut po północy ogłoszono pozyskanie Rúbena Semedo z Olympiakosu oraz Wendersona Galeno z SC Bragi.
Semedo trafił do FC Porto na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Umowa między stronami zawiera również opcję późniejszego wykupu.
Wpływ na częstotliwość występów 27-latka w Grecji miały jego problemy z prawem. Pod koniec sierpnia 2021 roku został on zatrzymany przez policję pod zarzutem gwałtu na nieletniej. Z aresztu wyszedł za kaucją, ale od tego czasu nie zagrał dla Olympiakosu żadnego ligowego spotkania.
We wcześniejszych latach Semedo był graczem Sportingu, skąd ruszył na podbój Hiszpanii. To się jednak nie udało, gdyż dla Villarrealu wystąpił zaledwie pięciokrotnie. Teraz pomoże FC Porto, którego defensorzy byli w ostatnim czasie trapieni urazami.
Drugi poniedziałkowy nabytek FC Porto wrócił do klubu po ponad dwóch latach rozłąki. Galeno przeniósł się w sierpniu 2019 roku do SC Bragi, gdzie notował występy z wysokiej półki.
24-latek zagrał w obecnym sezonie 14 ligowych spotkań, co przełożyło się na trzy bramki oraz trzy asysty. Skutecznością zabłysnął szczególnie w rozgrywkach Ligi Europy, gdzie w fazie grupowej trafiał sześciokrotnie.
Teraz FC Porto zdecydowało się ponownie ściągnąć go do drużyny. Kwota transferu wyniosła dziewięć milionów euro, a zawodnik podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku. Galeno w pierwszym zespole Porto zagrał dotychczas pięciokrotnie. W najbliższej przyszłości jego szanse na regularne występy będą natomiast zdecydowanie większe.