Decyzją FIFA ustalony skład sędziowski uzupełniają ludzie pracujący na co dzień w Ameryce Południowej.
Nawiązując do sylwetki Valenzueli, jest to arbiter, który powszechnie wymierza piłkarską sprawiedliwość w ojczyźnianej Primera División. Często pojawia się on także do pełnienia roli rozjemcy w klubowych rozgrywkach kontynentalnych, czyli Copa Libertadores i Sudamericana.
Spoglądając na jego kilka spotkań od września tego roku, kartki koloru żółtego i czerwonego często idą w ruch. Wystarczy wspomnieć, że w dziesięciu ostatnich przypadkach Valenzuela karał zawodników łącznie aż 55 razy, przy czym siedmiokrotnie byli oni odsyłani z boiska przed końcowym gwizdkiem.
Do tej pory na mundialu 39-latek sprawował pieczę nad jednym meczem. W grupie B miał zaszczyt poprowadzić rywalizację pomiędzy Anglią a Stanami Zjednoczonymi, zakończoną bezbramkowym remisem. O dziwo, przez całe 90 minut sędzia nie zajrzał do kieszonki.
Na poziomie reprezentacyjnym Valenzuela patrzy na wydarzenia boiskowe ciut łaskawszym okiem. Na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio czy podczas eliminacji do Mistrzostw Świata w strefie CONMEBOL pokazał 27 żółtych i dwie czerwone kartki na przestrzeni sześciu spotkań.
Na liniach bocznych pomagać mu będą rodacy, Jorge Urrego oraz Tulio Moreno. Jako czwarty sędzia zaprezentuje się z kolei Peruwiańczyk, Kevin Ortega.
Nad rozwojem wydarzeń z wozu VAR czuwać będą Juan Soto z Wenezueli i jego asystenci: Mauro Vigliano z Argentyny, Neuza Back z Brazylii oraz Julio Bascuñán z Chile.
Pierwszy sygnał oznaczający rozpoczęcie spotkania na Al-Thumana usłyszymy o godzinie 16:00.