22-latek dołączył do „Nerazzurrich” w sierpniu 2016 roku. Wówczas Santos otrzymał za niego 33,5 miliona euro. Brazylijczyk nie spełnił od tego czasu pokładanych w nim nadziei, trafiając tylko raz do siatki rywali i w związku z tym powędrował najpierw na wypożyczenie do Benfiki i następnie do wspomnianego już Santosu.
Gabigol w tym drugim klubie rozegrał 42 mecze i strzelił w nich 19 bramek oraz zanotował jedną asystę, co pozwoliło mu zostać najlepszym strzelcem w brazylijskiej ekstraklasie.
Drużyna z São Paulo chciała zatrzymać napastnika, lecz nie posiadała odpowiednich środków finansowych, aby tego dokonać. W związku z tym atakujący powrócił na Giuseppe Meazza. Wygląda jednak, że nie na długo, bowiem jego pozyskaniem zainteresowało się Flamengo.
Ekipa z Rio de Janeiro ma nawet plan, jak obniżyć cenę za czterokrotnego reprezentanta „Canarinhos”. Flamengo chce włączyć do tej transakcji Lincolna oraz Reinera, czyli swoje nastoletnie gwiazdy.
„Szkarłatno-Czarni” wiedzą o zainteresowaniu nimi ze strony Interu Mediolan i zamierzają to wykorzystać. Na razie jednak nie wiadomo, jak na tę propozycję zareagują „Nerazzurri”.
Lincoln występuje na pozycji napastnika i do tej pory rozegrał 17 spotkań w barwach Flamengo. Natomiast Reiner, który zwykle jest łącznikiem między pomocą a atakiem, ogrywa się w drużynie do lat 20.