W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o Brazylijczyku w kontekście jego powrotu do Europy. Chciały go kluby z Serie A, La Liga oraz Premier League. W tym gronie można wymienić West Ham oraz Chelsea.
Ostatecznie jednak nic z tego nie wynikło i wszystko wskazuje na to, że piłkarz wróci na stałe do Brazylii. Tam ma definitywnie wzmocnić Flamengo.
W minionych dniach były prowadzone negocjacje. Najpierw Inter otrzymał ofertę opiewającą na 16 milionów euro. Tę jednak odrzucił. Dopiero propozycja opiewająca na 20 milionów euro oraz 20% od następnego transferu przekonało władze ekipy z Giuseppe Meazza, by sprzedać napastnika.
Transakcja powinna zostać ogłoszona na dniach.
Gabigol wyraźnie odżył po powrocie do ojczyzny. Swego czasu był postrzegany jako jeden z największych brazylijskich talentów, ale kompletnie nie potrafił się odnaleźć w Interze Mediolan i był pomijany przez każdego kolejnego trenera. Owocne nie okazało się również wypożyczenie do Benfiki, dlatego gracz wrócił do Santosu, gdzie odzyskał formę, a następnie przeniósł się na kolejne wypożyczenie, tym razem do Flamengo.
Tam stał się prawdziwą gwiazdą zespołu, który wywalczył między innymi Copa Libertadores. Teraz będzie mógł zawalczyć z tą drużyną o inne trofea.