Garay może zaliczyć hitową przeprowadzkę, o ile nie zażąda zbyt dużej pensji

Karol Brandt
Źródło: Jose Alvarez Haya

FC Barcelona rozważa kandydaturę Ezequiela Garaya na środek obrony - donosi Jose Alvarez Haya.

Problemy z obsadą defensywny skłoniły tymczasowe władze „Dumy Katalonii” do znalezienia nowego stopera. Przez zamknięte okno transferowe wybór ogranicza się do graczy bez kontraktu.

Jednym z dostępnych środkowych defensorów jest Ezequiel Garay, który przed blisko pięcioma miesiącami w przykrych okolicznościach rozstał się z Valencią. Argentyńczykowi zarzucano pazerność, on z kolei mówił o ataku wymierzonym w jego osobę.

34-latek już jakiś czas temu zakończył rehabilitację prawego kolana. Leczenie było konieczne w związku z zerwaniem więzadła krzyżowego przedniego na początku lutego.

Obecnie wydaje się, że obrońca jest w pełni sił i gotowy do tego, aby wrócił na boisko. Taką możliwość wkrótce zaoferować może mu FC Barcelona.

Jose Alvarez Haya nie ma wątpliwości, że kandydatura 32-krotnego reprezentanta Argentyny stoi wysoko i właściwie w każdym momencie może dojść do zawarcia porozumienia. Kluczowe będą tutaj wymagania finansowe gracza.

Garay w drużynie z Camp Nou docelowo miałby zastąpić kontuzjowanego Gerarda Piqué. Wszak doświadczenia odmówić mu nie można, gdyż w samej LaLidze uzbierał on 201 spotkań, z czego 25 w koszulce Realu Madryt.

W piłkarskim CV potencjalnego nowego zawodnika „Blaugrany” znajdują się jeszcze między innymi Benfica oraz Zenit Sankt Petersburg.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Olympiakos triumfatorem Ligi Konferencji Europy! Decydujący gol padł w 116. minucie [WIDEO] To priorytety Lecha Poznań na letnie okno transferowe Śląsk Wrocław go wykupi. Dyrektor sportowy potwierdził Piękny gest Erika Expósito Nie tylko Kristoffer Velde. Drugi ważny piłkarz Lecha Poznań dostał zapewnienie dotyczące transferu Złożyli ofertę za Kristoffera Velde, ale nie przekonali władz Lecha Poznań OFICJALNIE: Jeden z bohaterów finału Pucharu Polski odchodzi z Wisły Kraków

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy