Byrne był członkiem zespołu, który w 1966 roku sięgnął po Mistrzostwo Świata. Ponadto na jego koncie znalazły się 333 występy w barwach "The Reds". W tym czasie udało mu się sięgnąć po zwycięstwo w FA Cup, w którego finale strzelił bramkę w dogrywce, choć na początku meczu złamał obojczyk.
"Wszystkie myśli osób związanych z Liverpool FC są teraz z rodziną i przyjaciółmi Gerry'ego. Jego determinacja, by nie zawieść zespołu, była niezwykła. Zdobycie Mistrzostwa Świata stanowi dowód jego wielkiego talentu" - czytamy w oświadczeniu Grega Dyke'a, prezesa angielskiej federacji.