Guilherme w 2009 roku wyjechał z ojczystej Brazylii w poszukiwaniu swojej szansy w Portugalii. Ofensywny pomocnik dołączył wówczas do akademii SC Bragi, w której jednak się nie odnalazł. Dzięki temu 31-latek trafił pięć lat później do Legii Warszawa.
W drużynie „Wojskowych” Brazylijczyk z pewnością się wyróżniał, stając się jedną z jej gwiazd. Na polskich boiskach zawodnik z Três Rios spędził cztery lata, biorąc udział w 150 spotkaniach. Dobre występy w stolicy otworzyły mu drogę do Serie A.
Guilherme trafił do Benevento, gdzie nie zachwycił. Późniejsze lata to już gra dla Malatyasporu, Trabzonsporu, Göztepe czy w końcu chińskiego Guangzhou City FC, które reprezentował od 2021 roku.
Futbol w Państwie Środka z powodu radykalnego podejścia rządu nie znajduje się w dobrej kondycji. Postawa władz stała się przyczyną upadku kilku klubów lub zawieszeniu ich działalności. Ten sam los spotkał właśnie drużynę „Niebieskich Lwów”.
„Dzisiaj obudziła mnie smutna wiadomość o zakończeniu działalności Guangzhou City. To smutny dzień dla chińskiego futbolu i ludzi, którzy pasjonowali się klubem - pracowników oraz kibiców, którzy zawsze okazywali wielką pasję drużynie. Życzę wszystkim powodzenia i mam nadzieję, że wkrótce ogłoszę swój kolejny krok” - napisał Brazylijczyk.
Jak się okazało, „kolejny krok” nastąpił szybko.
Guilherme wzmocnił szeregi Goiás Esporte Clube, a więc przedstawiciela brazylijskiej Série A. Kontrakt pomocnika obowiązuje do 31 grudnia 2023 roku. O całej operacji poinformował Jorge Nicola.
31-latek otrzyma zatem szansę na grę w pierwszym brazylijskim klubie w karierze.