Belgijski napastnik nie czuje się najlepiej na Anfield. Choć
25-latek zanotował w tym sezonie osiem trafień, gra zdecydowanie rzadziej niż
by sobie tego życzył, a ostatnio wyrażał
się krytycznie na temat Jürgena Kloppa.
Sytuację postanowiło wykorzystać Atlético Madryt. Odkąd ze stolicy Hiszpanii odszedł Jackson Martínez, zespół nie ma w kadrze skutecznego napastnika. Luciano Vietto strzelił zaledwie 3 gole w 28 meczach, a Fernando Torres już od dawna nie jest postrachem bramkarzy rywali. "The Reds" prawdopodobnie zażądaliby za Belga ok. 30 milionów funtów, by odzyskać większość pieniędzy, jakie w niego zainwestowali.
Benteke nie jest jedynym celem Atlético. "Los Colchoneros" obserwują również swojego byłego gwiazdora, Diego Costę, którego pozycja w Chelsea wydaje się być coraz słabsza. Zimą rozmawiali też z Watfordem na temat transferu Odiona Ighalo, ale angielski klub nie zgodził się na jego sprzedaż.