Znakomita forma strzelecka 22-latka (13 goli w 20 meczach) sprawiła, że FC Barcelona umieściła atakującego na jednym z pierwszych miejsc na swojej liście życzeń. Katalończyków poza dyspozycją zawodnika do Mediolanu przyciągnęła stosunkowo niska klauzula odstępnego w wysokości 111 milionów euro.
Okazuje się jednak, że wkrótce owy zapis może całkowicie zniknąć z umowy 18-krotnego reprezentanta Argentyny, a dojdzie do tego przy okazji przedłużenia współpracy z Interem Mediolan.
Jak donosi bowiem Alfredo Pedullà, Beto Yaque i Rolando Zarate, a więc ludzie odpowiedzialni za interesy Lautaro Martíneza, wizytują w Mediolanie. Celem ich podróży są rozmowy w sprawie nowego kontraktu dla utalentowanego gracza, który według wspomnianego dziennikarza jest niezwykle szczęśliwy na Giuseppe Meazza, dlatego negocjacje powinny pójść niezwykle sprawnie.
Środkowy napastnik obecnie w zespole „Nerazzurrich” zarabia 1,5 miliona euro rocznie, a w ramach nowego porozumienia mógłby inkasować nawet trzy razy tyle co dotychczas. Ponadto, w przypadku przedłużenia umowy, zarówno jego przedstawiciele, jak i on sam mogliby liczyć na sporą premię za sam podpis.
Jeśli zatem nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, wielce prawdopodobne jest to, że 22-latek w nowy rok wejdzie o wiele bogatszy, ale i spokojny o swoją przyszłość. Jego łączny bilans w barwach Interu Mediolan prezentuje się następująco: 55 spotkań, 22 trafienia i cztery asysty.