Bisseck to bardzo obiecujący zawodnik młodego pokolenia niemieckiej piłki. Obecnie znajduje się w szerokiej kadrze reprezentacji U-21 na nadchodzące Mistrzostwa Europy rozgrywane w Rumunii i Gruzji.
Mierzący 196 centymetrów wzrostu stoper z kameruńskimi korzeniami urodził się w Kolonii i właśnie w tym mieście wychowywał się i uczęszczał do szkółki 1. FC Köln. Później jednak trenerzy stwierdzili, że nie posiada wystarczających umiejętności na grę w pierwszym zespole i po serii wypożyczeń został sprzedany do Danii za niecałe 700 tysięcy euro.
Wystarczyła jedna kampania, aby piłkarz pokazał macierzystemu klubowi, jak bardzo się mylił. W barwach „białych” rozegrał 35 meczów, dokładając pięć trafień i trzy asysty.
Dyspozycja 22-latka mocno zaintrygowała skautów „Nerazzurrich”. Działacze spotkali się już z nim i jego otoczeniem w celu rozpoznawczym przed poważnymi negocjacjami warunków kontraktu.
Gianluca Di Marzio ustalił, że rozmowy potoczyły się pomyślnie dla obu stron. Teraz finaliście ostatniej edycji Ligi Mistrzów pozostaje przekonać Aarhus do sprzedaży lub uruchomić klauzulę wykupu o wartości siedmiu milionów euro.
Bisseck w przeszłości ogrywał się także w Vitorii Guimarães, Roda JC oraz Holstein Kiel.
W ten sposób ekipa Giuseppe Meazza chce załatać lukę po odejściu kluczowego obrońcy. Na zasadzie wolnego transferu do PSG przechodzi Milan Škriniar.