Islam Slimani chce opuścić AS Monaco. Może wrócić do Premier League!

fot. AS Monaco
Norbert Bożejewicz
Źródło: L’Équipe

Islam Slimani nie jest zadowolony ze swojej obecnej pozycji w szeregach AS Monaco.

Reprezentant Algierii zasili szeregi ekipy z Księstwa na wyraźne życzenie Leonardo Jardima w trakcie letniego okienka transferowego.

Środkowy napastnik przeniósł się do zespołu rywalizującego na poziomie Ligue 1 na zasadzie wypożyczenia z Leicester City z opcją definitywnego wykupu i do momentu zwolnienia Portugalczyka mógł liczyć na pewne miejsce w wyjściowym składzie AS Monaco.

31-letni zawodnik odpłacał się za otrzymane zaufanie, ponieważ pod wodza tego szkoleniowca zdobył sześć goli oraz zanotował siedem asyst w dwunastu rozegranych meczach o punkty.

Teraz po nastaniu rządów Roberta Moreno jego silna pozycja w klubie ma ulec zmianie, dlatego dziennikarze „L’Équipe” uważają, że Islam Slimani zaczął poważnie zastanawiać się nad zmianą otoczenia i możliwym powrotem do Premier League, gdzie miałby zasilić szeregi Aston Villi.

Klub z Birmingham nie ukrywa, że poszukuje nowego atakującego po tym, jak poważnej kontuzji nabawił się Wesley. Poza Algierczykiem w gronie kandydatów mogących zastąpić Brazylijczyka znajduje się także między innymi Krzysztof Piątek.

31-latek rozpoczął pierwsze dwa mecze pod wodzą hiszpańskiego szkoleniowca na ławce rezerwowych. W drugim z nich zdołał pojawić się na boisku w prestiżowym starciu z PSG i zdobył gola dającego remis AS Monaco (3:3).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy