Utalentowany Anglik od dłuższego czasu przymierzany jest do gry w klubach pokroju Manchesteru United, Paris Saint-Germain, Realu Madryt, Chelsea czy Barcelony. Wydaje się, że transfer finalnie może nastąpić już po zakończeniu obecnego sezonu.
Dortmundczycy mają wyceniać swojego gracza na 140 milionów euro. Kwota ta mogłaby oczywiście jeszcze wzrosnąć po jego udziale w Euro 2020, jednak wciąż nie wiadomo czy turniej dojdzie do skutku. Nie czekając na decyzję w tej sprawie, władze przedstawiciela Bundesligi postanowiły wyrazić chęć wysłuchania ofert za blisko 22-letniego skrzydłowego.
– Jadon to wielki, naprawdę wielki talent. Być może największy w grupie piłkarzy do lat 21, jeśli chodzi o Europę. Uważam, że ma on wystarczający potencjał, aby w najbliższych latach stać się jednym z dwóch lub trzech najlepszych zawodników na świecie – oznajmił Hans-Joachim Watzke, prezes BVB, w rozmowie ze stacją RMC Sport.
– Jeśli pewnego dnia przyjdzie do nas i powie, że chce odejść, z pewnością to przedyskutujemy – zapewnił.
Tym samym sporo w kwestii przyszłego transferu zależy od nastawienia Jadona Sancho. Jeśli zdecyduje się on bowiem na tak diametralny krok, jak złożenie prośby o zgodę na odejście, kluby z pewnością ustawią się po niego w kolejce.
W trwającym sezonie Anglik zgromadził 35 występów, które okrasił 17 trafieniami i 19 asystami.