Władze Jagiellonii od dłuższego czasu szukały dyrektora sportowego. W gronie kandydatów wymieniało się chociażby Artura Płatka czy Jacka Zielińskiego, ale finalnie żaden z nich nie wylądował w Białymstoku. We wtorek wyjaśniło się, że za funkcjonowanie działu sportowego w „Jadze” będzie odpowiedzialny Masłowski.
40-latek to były zawodnik Widzewa Łódź, Odry Wodzisław Śląski, Górnika Łęczna czy Wisły Płock, który łącznie rozegrał 89 meczów w Ekstraklasie. Po zawieszeniu butów na kołku był dyrektorem sportowym Olimpii Grudziądz i wspomnianej Wisły, z którą był związany na tej płaszczyźnie między 2016 a 2019 rokiem, przeprowadzając w tym czasie wiele udanych transferów. Następnie krótko pełnił tę samą funkcję w Widzewie.
- Spotkałem się z właścicielami klubu, a także z prezesem Wojtkiem Pertkiewiczem. Nasze negocjacje rozpoczęliśmy w styczniu. Przez ponad miesiąc powoli rozmawialiśmy, nakreślając wizję oraz rozwój sportowy zespołu. Poznawałem oczekiwania osób zarządzających dotyczących funkcji dyrektora sportowego. Dzisiaj mogę tylko wyrazić radość, ponieważ znaleźliśmy kompromis - powiedział Masłowski.
Jagiellonia z dorobkiem 29 punktów zajmuje jedenaste miejsce w tabeli Ekstraklasy. W piątek białostoczanie zagrają na wyjeździe ze Stalą Mielec.