James Rodríguez bohaterem głośnego transferu „last minute”?!

fot. Xinhua / PressFocus
Karol Brandt
Źródło: Rudy Galetti [Twitter]

Mimo że James Rodríguez ma ofertę z FC Porto, preferuje on przenosiny z Evertonu do Milanu. To, wbrew pozorom, wciąż jest możliwe - informuje Rudy Galetti.

O Kolumbijczyku najgłośniej było w 2014 roku, gdy pokazał się z doskonałe strony na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Zaraz potem przeprowadził się z AS Monaco do Realu Madryt, notując świetne wejście do drużyny.

Śledząc karierę lewonożnego zawodnika można dojść do wniosku, że charakteryzują go właśnie owocne występy na starcie kariery w nowym klubie. Tak było później w Bayernie Monachium oraz Evertonie.

Ten ostatni zupełnie nie liczy na 30-latka, dlatego został on odstawiony na boczny tor w oczekiwaniu na znalezienie mu nowego pracodawcy.

Po Jamesa Rodrígueza zgłosiło się FC Porto, licząc na wypożyczenie, ale zdaniem Rudy’ego Galettiego jemu samemu cały czas marzy się dołączenie do Milanu.

„Rossoneri” nie tak dawno sondowali możliwość zatrudnienia 80-krotnego reprezentanta Kolumbii, lecz jego wysokie wymagania finansowe sprawiły, że Włosi skupili się na innych celach. Wspomniany dziennikarz przekonuje, że klub jednak nie zapomniał całkowicie o graczu znanemu ze zdobywania urodziwych bramek.

Aktualnie w grę wchodzi wypożyczenie, ale to wiązałoby się z koniecznością podpisania nowego kontraktu, dlatego nie można wykluczyć, że „The Toffees” zgodzą się oddać piłkarza z wysoką tygodniówką na zasadzie transferu bezgotówkowego. .

Idąc tym tropem, w ostatnich dniach okna ciągle realna jest hitowa przeprowadzka z udziałem dwukrotnego zdobywcy pucharu Ligi Mistrzów, który w sezonie 2020/2021 rozegrał 26 meczów, strzelił sześć goli i zanotował 9 asyst.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Jacek Magiera skontaktował się z byłym napastnikiem Legii Warszawa To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy