Jamie Carragher szczerze o Cristiano Ronaldo. „Większym błędem od jego sprowadzenia będzie jego zatrzymanie”

fot. D. Ribeiro / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: The Telegraph

Jamie Carragher twierdzi, że Manchester United może sprawić sobie dodatkowe kłopoty, jeśli zdecyduje się kontynuować współpracę z Cristiano Ronaldo.

Wokół Portugalczyka zeszłego lata narosło bardzo dużo szumu. Jego przygoda z Juventusem zdawała się zmierzać do końca, lecz strony miały porozumieć się w sprawie kontynuacji współpracy na jeszcze jeden sezon. Ostatecznie do tego jednak nie doszło i w samej końcówce okna napastnik zdecydował się na przeprowadzkę do Manchesteru United.

Patrząc czysto na statystyki, transakcja nie wydaje się być zupełnym niewypałem. W 27 meczach strzelił 15 goli, lecz nie ma co ukrywać, że obie strony spodziewały się po tym wielkim powrocie czegoś więcej. Podobne odczucia ma Jamie Carragher, który w swojej kolumnie w „The Telegraph” twierdzi, że transfer był dość nieprzemyślany.

„Manchester United popełnił błąd sprowadzając zeszłego lata Cristiano Ronaldo. A jeszcze większy błąd popełni, jeśli zatrzyma go na przyszły sezon” - napisała legenda Liverpoolu.

Carragher zauważa, że Ronaldo nadal jest znakomitym strzelcem, lecz aktualnie na Old Trafford bardziej utrudnia zdobywanie bramek całemu zespołowi.

„Ten zespół strzelił 121 goli we wszystkich rozgrywkach sezonu 2020/2021. To był jego najlepszy wynik od 14 lat. Udało im się to dzięki temu, że byli bardziej zbalansowanym, zjednoczonym zespołem, bardziej niż teraz”.

Carragher dodaje, że obecność Cristiano Ronaldo jest dodatkowo na swój sposób toksyczna dla reszty drużyny.

„Po każdym negatywnym rezultacie generuje się niepotrzebny szum. Od razu robi się głośno z każdą historią o tym, że „rozważa swoją przyszłość”. Szum rodzi się też za każdym razem, kiedy widać po nim rozczarowanie, gdy United zdobywa bramkę, ale to nie Ronaldo jest strzelcem. Tak było choćby przy trafieniu Marcusa Rashforda w końcówce meczu z West Hamem”.

„Kiedy szkoleniowiec sadza na ławce 37-latka, nie powinno być wokół tego żadnej dyskusji. Żaden piłkarz nie może być większy od klubu. I nikt nie wiedział tego lepiej niż Sir Alex Ferguson, który w 2006 roku bez wahania sprzedał jednego z najlepszych strzelców, Ruuda Van Nistelrooya, ponieważ czuł, że jego żądza strzelania goli powstrzymuje rozwój młodszych graczy. Sprzedaż Ronaldo już latem rozwiązałaby więcej problemów niż stworzyła.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA] Kristoffer Velde do operatora telewizyjnego: F*ck off „Wstyd”. Kibice Lecha Poznań z mocną oprawą w hicie Ekstraklasy Gonçalo Feio zaskoczył. Powrót do składu Legii Warszawa po prawie trzech miesiącach [OFICJALNIE] Śląsk Wrocław finalizuje wyczekiwany transfer. Sprawdzony kierunek

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy