Juventus nadal pracuje nad transferem Raúla Jiméneza. Milik oddala się od Turynu?!

fot. Premier League
Karol Brandt
Źródło: Nicolò Schira

Nicolò Schira zapewnia, że to Raúl Jiménez a nie Arkadiusz Milik zajmuje obecnie pierwsze miejsce na liście życzeń Juventusu, a negocjacje w sprawie transferu Meksykanina trwają od kilku tygodni.

„Stara Dama” początkowo bardziej skłaniała się ku pozyskaniu Polaka aniżeli jakiegokolwiek innego napastnika. Zależało jej bowiem na angażu piłkarza znającego już ligę, ale i potrafiącego radzić sobie z rywalizacją o miejsce w składzie. Trudne rozmowy z SSC Napoli sprawiły jednak, że turyńczycy zaczęli rozglądać się za innymi opcjami, a trop zaprowadził ich na Wyspy Brytyjskie.

Jakiś czas temu media poinformowały, że mistrz Włoch zagiął parol na atakującego Wolverhampton Wanderers, a po wstępnych negocjacjach kluby miały dobić targu przy kwocie około 80 milionów euro. To jak dotąd nie miało miejsca, co oczywiście nie wyklucza możliwości finalizacji transferu w najbliższych tygodniach.

Schira podaje, że konwersacje istotnie są prowadzone, a we wszystko zamieszany jest Jorge Mendes, czyli superagent współpracujący od dawna z „Wilkami”. To pozwala sądzić, że aktualnie pierwszym wyborem Juventusu na pozycję środkowego napastnika jest 29-letni Meksykanin a nie Arkadiusz Milik.

Piłkarz związany z Anglikami do 30 czerwca 2023 roku w kampanii 2019/2020 wystąpił 55 razy, notując 27 trafień i 10 kluczowych podań.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy