Juventus nie chce sprzedawać Wojciecha Szczęsnego

fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Źródło: Gianluca Di Marzio [Przegląd Sportowy]

Władze Juventusu nie mają w planach rozstania z Wojciechem Szczęsnym - pisze Gianluca Di Marzio na łamach „Przeglądu Sportowego”.

Wojciech Szczęsny jako podstawowy bramkarz Juventusu rozegrał w tym sezonie 27 spotkań, notując 15 czystych kont. Mimo mocnej pozycji w zespole media co jakiś czas spekulują na temat jego przyszłości w nim. Tylko w ostatnim czasie pojawiały się informacje o zainteresowaniu Polakiem ze strony dyrektora sportowego Tottenhamu Fabio Paraticiego (chociaż ta opcja od początku wydawała się mało realna) czy możliwego zakończenia kariery w MLS.

Według Gianluki Di Marzio na zmianę otoczenia przynajmniej najbliższego lata się nie zanosi. Umiejętności 32-latka są cenione w Turynie, podobnie jak jego pozaboiskowy wkład w zespół. Jest jednym z jego liderów i jednocześnie ulubieńców trenera Massimiliano Allegriego.

Włoski dziennikarz przypomina, że swego czasu szkoleniowiec zablokował przenosiny do drużyny Gianluigiego Donnarummy. Zrobił to dlatego, iż uznał, że ma już w składzie golkipera na najwyższym poziomie.

Kontrakt Szczęsnego jest ważny do 30 czerwca 2024 roku. Strony mogą go nawet przedłużyć, ale pośpiechu w sprawie rozmów na ten temat raczej nie będzie.

***

Juventus jednego polskiego bramkarza już ma. Interesuje się drugim

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Drużyny Krystiana Bielika i Michała Helika spadły z ligi Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć” OFICJALNIE: Znamy drugiego beniaminka Premier League. Powrót po 22 latach przerwy, wielki sukces młodego menedżera Wieczysta Kraków rozbiła rywala. Znakomita seria trwa [WIDEO] Koniec sezonu dla ważnego zawodnika Górnika Zabrze [OFICJALNIE] 23-krotny mistrz kraju rusza po Dominika Marczuka. Reprezentant Polski zagra w Lidze Mistrzów?! Carlitos opuści Astanę. „To potencjalnie atrakcyjny gracz dla mojej drużyny”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy