Sytuacja Argentyńczyka diametralnie się zmieniła z dnia na dzień. Ostatni sezon nie był dla niego zbytnio udany i coraz więcej wskazywało na to, że jego dni w Turynie są już policzone. Zamiana Andrei Pirlo na Massimiliano Allegriego sprawiła jednak, że z gracza do rotacji z miejsca wskoczył do centrum projektu. Nowy trener zapowiedział władzom klubu, że osiągnięcie porozumienia z Dybalą jest jego priorytetem na lato.
Kontrakt „La Joyi” wygasa w czerwcu 2022 roku. Dyrektorzy „Bianconerich” deklarowali już od ponad roku, że negocjują z zawodnikiem, nic z tego jednak nie wynikało. Teraz „La Gazzetta dello Sport” twierdzi, iż sprawy w swoje ręce wziął sam prezydent Andrea Agnelli.
Działacz wysłał napastnikowi informację, iż klub nadal wiąże z nim przyszłość. Na stół powróciła również oferta w wysokości dziesięciu milionów euro za sezon gry, tym razem ma ona zostać jednak powiększona o bonusy zależne od osiąganych wyników.
Dybala jest otwarty na rozmowy i pomimo wakacji, przekazał swojemu agentowi, by ten wznowił rozmowy. Po stronie Juventusu ma się nimi zająć Federico Cherubini, który w związku z odejściem Fabio Paraticiego ma otrzymać awans. Swoją rolę odegra również Allegri, który chce porozmawiać z piłkarzem.
Porozumienie jest coraz bliżej, zwłaszcza, że samemu 27-latkowi nie zależy na wykłócaniu się o każde euro. Jego priorytetem jest pozostanie w Turynie, gdzie chciałby stać się istotną postacią, jak niegdyś Alessandro Del Piero. Z drugiej jednak strony gracz nie chce się narzucać. Jego plan zakładał zorientowanie się w swojej sytuacji do samego końca. Jeśli jego rola nie uległaby poprawie, zdecydowałby się na odejście na zasadzie wolnego transferu, wypełniając swój kontrakt. Dybala chce porozmawiać z Allegrim, ponieważ nie chce przedłużać umowy tylko po to, by klub wykorzystał ten fakt do podwyższenia jego wartości na rynku.