Środkowy obrońca zaliczył w ubiegłych latach dwa bardzo udane sezony w Rakowie Częstochowa i dzięki temu znalazł się w kręgu zainteresowań kilku zagranicznych zespołów.
Spośród nich najbardziej konkretny okazał się Red Bull Salzburg, wykładając sześć milionów euro na sprowadzenie 22-latka w 2021 roku.
Kamil Piątkowski wiele sobie obiecywał po zasileniu szeregów austriackiego hegemona. Do tej pory nie rozwinął w nim jednak skrzydeł także ze względów zdrowotnych.
Defensor uporał się z nimi przed kilkoma miesiącami, ale ma obecnie spore problemy z wywalczeniem pewnego miejsca w wyjściowym składzie „Byków”. I z tego faktu zamierza skorzystać... Feyenoord Rotterdam.
Serwis 1908.nl poinformował, że aktualny lider Eredivisie zgłosił się do Red Bulla Salzburg z zapytaniem o wypożyczenie trzykrotnego reprezentanta Polski, ponieważ ten jest przez nich postrzegany jako idealny kandydat do zastąpienia kontuzjowanego Gernota Traunera, którego czeka wielomiesięczna rehabilitacja po przebytej operacji łąkotki.
Drużyna z Holandii zapatruje się też w pozytywny sposób na ewentualne zatrzymanie 22-latka i liczy na zawarcie opcji wykupu w ewentualnej umowie transferu czasowego.
Na razie jeszcze trudno wyrokować, jak na całą tę transakcję zapatrują się „Byki”.
Piątkowski wystąpił w czterech meczach w tym sezonie i jest związany z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2026 roku.
Obecnie na wypożyczeniu w zespole Feyenoordu występuje inny Polak - Sebastian Szymański, który trafił do ekipy z Rotterdamu latem z Dynama Moskwa.