O zatrzymaniu Macieja Sawickiego, który pełnił funkcję sekretarza generalnego Polskiego Związku Piłki Nożnej w latach 2012-2021, a także członka zarządu federacji i jednocześnie wiceprezesa Cracovii Jakuba T. poinformował na łamach SportoweFakty.wp.pl Szymon Jadczak. Sprawa nie jest nowa i stanowi kontynuację śledztwa dotyczącego uchybień w związku.
Chodzi o nieprawidłowości przy podpisywaniu umów sponsorskich przez podmiot piłkarski. Nieuzasadnioną prowizję działacze mogli otrzymać w 2014 roku przy zawieraniu kontraktu z producentem wody mineralnej.
Obaj zatrzymani mają usłyszeć zarzuty we wtorek. Jeszcze przed tym mało przyjemną sytuację skomentował Kanał Sportowy, którego prezesem Sawicki został po tym, jak pożegnał się z PZPN-em.
„Maciej Sawicki jest obecnie przesłuchiwany. Szanujemy pracę polskich służb, ale też jesteśmy przekonani o uczciwości Maćka i czekamy na rozstrzygnięcie sprawy. Temat nie dotyczy Kanału Sportowego i nie będziemy udzielać dalszych komentarzy” - napisano w komunikacie.
Sprawę za pośrednictwem Twittera skomentował również Zbigniew Boniek, który swego czasu powołał Sawickiego na stanowisko sekretarza generalnego związku.
„Maciek? Uczciwy, porządny, kompetentny, profesjonalny, szczery, ambitny. Dla mnie to pomyłka” - napisał były prezes federacji.