- Iheanacho jest dobrym zawodnikiem, ale powinien grać w jakimś zespole i nabrać ligowego doświadczenia, a nie tylko występować w Mistrzostwach Świata do lat 17. On potrzebuje regularnej gry, żeby pozostać w najlepszej formie i kontynuować rozwój w kierunku zawodnika klasy światowej. Rozważanie jego kandydatury na miejsce w kadrze na mundial nie ma teraz sensu - powiedział Keshi.
Wciąż nie wiadomo, gdzie 17-latek trafi w najbliższym czasie. Zainteresowanie nim przejawiały czołowe kluby europejskie, między innymi Arsenal i Manchester City, ale jeszcze w listopadzie wydawało się, że niebawem wybierze ofertę z Portugalii (więcej: http://transfery.info/61129,mvp-mundialu-do-lat-17-wybierze-portugalie). Niedługo potem ojciec zawodnika powiedział, że ten wędruje do "The Citizens", jednak do tej pory transfer nie został potwierdzony.
Obawy Keshiego są uzasadnione, gdyż Nigeria w przeszłości miała już wiele bardzo utalentowanych roczników, które robiły furorę w kontynentalnych czy światowych turniejach, aby potem zupełnie nie spełniać wygórowanych oczekiwań w piłce seniorskiej.