Wychowanek FC Sochaux od półtora roku jest piłkarzem portugalskiego Sportingu, w barwach którego do tej pory rozegrał 63 spotkania. Nim 35-latek trafił do Lizbony, przez trzy sezony reprezentował barwy Barcelony.
Dzisiaj Foot Mercato poinformowało, że Monaco skontaktowało się z doświadczonym obrońcą. Sam zawodnik pozytywnie zapatruje się na powrót do Francji. Dodajmy, że umowa Mathieu wygasa w połowie 2020 roku, więc by go pozyskać, należałoby zapłacić drobną kwotę obecnemu pracodawcy pięciokrotnego reprezentanta „Trójkolorowych”.
Transfery „Czerwono-Białych” zapowiedział Thierry Henry, trener drużyny z księstwa.
– Postaramy się sprowadzić jak najwięcej graczy odpowiadających temu projektowi. Nie ma znaczenia, czy jest to dwóch, trzech czy czterech piłkarzy. Musi to być zgodne z tym, co chcemy robić w przyszłości. Wzmocnienia będą na pewno. Jutro lub za dziesięć dni, nie wiem. Chciałbym, żeby przyszli nowi zawodnicy. Im szybciej, tym lepiej – oznajmił Francuz na piątkowej konferencji prasowej.
Przypomnijmy, że kilka dni temu do Monaco dołączył inny defensor, Naldo. Oprócz Brazylijczyka do francuskiej ekipy może przenieść się Pepe (więcej - tutaj).