Ekipa z województwa świętokrzyskiego zakończyła rundę jesienną na wysokim trzecim miejscu na zapleczu Ekstraklasy. „Żółto-Czerwoni” udanie rozpoczęli trwającej rozgrywki pod wodzą Dominika Nowaka. Z biegiem czasu zaczęli jednak prezentować się coraz słabiej, co skłoniło władze klubu do podjęcia decyzji o rezygnacji z jego usług i ponownego zatrudnienia lubianego oraz cenionego w regionie - Leszka Ojrzyńskiego.
Przedstawiciele Korony Kielce wierzą głęboko w to, że pod wodzą 49-latka wywalczą bezpośredni awansu do krajowej elity.
W osiągnięciu tego celu pomogą drużynie z Suzuki Areny sprowadzeni wkrótce piłkarze. Nie będzie ich wielu, ale mają oni wystarczająco wysoko podnieść poziom całego zespołu, aby ten nie został zmuszony do pozostania na kolejny rok w I lidze.
Jednym z takich graczy będzie najprawdopodobniej wyróżniający się w słowackiej ekstraklasie - Dalibor Takáč z MFK Ružomberok, o czym poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com.
24-letni zawodnik występuje nominalnie w środku pola, ale równie dobrze radzi sobie z wypełnianiem roli skrzydłowego, co z pewnością umożliwi Ojrzyńskiemu stosowanie różnych wariantów odnoszących się do ustawienia drużyny.
Słowak jest związany z obecnym pracodawcą do zakończenia bieżących rozgrywek, dlatego konieczne będzie wyłożenie za niego sumy odstępnego.
Takáč strzelił w nich jednego gola oraz zanotował sześć asyst w 16 rozegranych meczach.