26-letni skrzydłowy Lechii Gdańsk ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w portugalskiej Vitorii Setubal. Jeszcze przed zakończeniem sezonu pojawiły się informacje, że jego pozyskaniem interesuje się Lech Poznań. "Kolejorz" poszukiwał bowiem następcy Gergö Lovrencsicsa, który nie przedłużył wygasającego kontraktu.
Według "Przeglądu Sportowego" zarówno Lech, jak i Lechia doszły już do porozumienia w sprawie transferu zawodnika. Władzom poznańskiej drużyny pozostało jedynie ustalić ostateczne warunki umowy "Makiego".
- My nie wiemy jeszcze, jakie są szczegóły oferty, więc dopiero, gdy je poznamy, zostanie podjęta decyzja - powiedział dziennikowi agent Mariusz Piekarski.
Jeżeli obie strony szybko dojdą do porozumienia (a jest na to spora szansa, gdyż odbyły się już wstępne negocjacje), to w poniedziałek skrzydłowy przejdzie obligatoryjne testy medyczne w poznańskiej klinice Reha-Sport. Jeżeli wypadną pomyślnie, były gracz Jagiellonii Białystok zwiąże się z Lechem długoterminowym kontraktem.