Lech Poznań dalej szuka skrzydłowego. Na radarze wartościowy zawodnik z Portugalii

fot. Oleksandr Osipov / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: Meczyki.pl

Lech Poznań myśli o zatrudnieniu skrzydłowego Carlosa Mané z Rio Ave - poinformował Tomasz Włodarczyk z serwisu Meczyki.pl.

Lech boryka się z kłopotami kadrowymi, jeśli chodzi o obsadzenie pozycji skrzydłowego. Do tej pory mówiło się, że na Bułgarską może trafić Damian Kądzior.

29-latek obrał jednak inny kierunek - od teraz będzie występował w barwach Piasta Gliwice, do którego trafił w ramach transferu gotówkowego z Eibar.

Do sprowadzenia Polaka nie był do końca przekonany trener Lecha, Maciej Skorża. „Kolejorz” sięgnie wkrótce po kogoś innego.

Zdaniem Włodarczyka na celowniku Lecha znalazł się występujący w Rio Ave Carlos Mané.

Działacze ekipy z Poznania są zdeterminowani, aby pozyskać tego piłkarza, ale na przeszkodzie mogą stanąć jego wymagania finansowe. Portugalczyk odrzucił niedawno ofertę rocznych zarobków, która sięgała 420 tysięcy euro. Kusił go jeden z przedstawicieli saudyjskiej ekstraklasy.

27-latek, który jest wychowankiem Sportingu, ma za sobą dobry okres. W poprzednim sezonie rozegrał w barwach Rio Ave łącznie 40 spotkań, a jego dorobek to sześć goli i pięć asyst.

Ma za sobą doświadczenie zdobyte nie tylko w portugalskiej lidze, ale też w Lidze Mistrzów, Lidze Europy czy 2. Bundeslidze (VfB Stuttgart i Union Berlin).

Kontrakt wiąże go z obecnym klubem do 30 czerwca 2022 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kluczowy gracz Górnika Zabrze zapytany o reprezentację. Nie wykluczył tego wyboru Daniel Sturridge... wróżbitą? Popisał się typami na mecz Bayernu Monachium z Realem Madryt Nowy trener coraz bliżej Bayernu Monachium. Jest chętny Emocjonujące widowisko w Monachium. Bayern na remis z Realem Madryt [WIDEO] Prezes Śląska Wrocław z wiadomością do kibiców. „Najgorsze, czego mogłem tego wieczoru doświadczyć” Dwa szybkie ciosy Bayernu Monachium. Real Madryt traci prowadzenie [WIDEO] Gwiazdor Realu Madryt nie weźmie udziału w EURO 2024. Selekcjoner skomentował

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy