Ronald Koeman wyraził w trakcie letniego okna transferowego swój podziw dla umiejętności prezentowanych przez utalentowanego wychowanka „Dumy Katalonii” i jednocześnie poinformował jego oraz kilku innych młodych zawodników, że powinni oni udać się na wypożyczenia do klubów, gdzie będą mieli większą szansę do notowaniach regularnych występów.
Riqui Puig przyjął do wiadomości słowa szkoleniowca i odrzucił możliwość tymczasowej przeprowadzki, ponieważ uznał, że jest już na tyle dobrym piłkarzem, że pokaże trenerowi na treningach, że jest gotów do podjęcia równorzędnej walki z innych graczami Barcelony.
Dotychczasowe wydarzenia wskazują jednak na to, że 21-letni zawodnik znajduje się w dalszym ciągu dość nisko w hierarchii Koemana, ponieważ zanotował pod jego wodzą zaledwie dwa występy i to z ławki rezerwowych.
Z tego też powodu w hiszpańskie media ponownie nakręcają temat zimowego wypożyczenia utalentowanego pomocnika, który znalazł się rzekomo na celowniku Marcelo Bielscy. Argentyńczyk widzi w Puigu idealne uzupełnienie kadry prowadzonego przez siebie Leeds United.
Beniaminek Premier League próbował już latem sprowadzić wartościowego konkurenta dla Mateusza Klicha i był bardzo blisko zakontraktowania Michaëla Cuisance'a z Bayernu Monachium. Ostatecznie Francuz trafił na zasadzie wypożyczenia do Olympique'u Marsylia, po tym jak szkoleniowiec angielskiego klubu zablokował jego transfer ze względu na oblane przez zawodnika testy medyczne.
Przedstawiciele „Pawii” nie zdążyli wówczas wskazać innego kandydata do wzmocnienia środka pola, ale nie zrezygnowali z tego pomysłu i mają teraz dążyć do tymczasowego nabycia prawa do korzystania z usług 21-latka, o ile ten zmienił swoje nastawienie i zgodzi się zimą na opuszczenie szeregów Barcelony.