Boruc po raz pierwszy w Legii pojawił się w 1999 roku po transferze z Pogoni Siedlce. Stolicę opuścił w 2005 roku już jako gwiazda drużyny. Potem przez wiele sezonów występował w zagranicznych klubach - Celticu, Fiorentinie, Southampton, Bournemouth. Do Warszawy wrócił latem poprzedniego roku.
W trwających rozgrywkach z drużyną prowadzoną przez Czesława Michniewicza wywalczył mistrzostwo Polski po 19 latach przerwy od poprzedniego tytułu w sezonie 2001/2002. Jednocześnie w wieku ponad 41 lat został najstarszym triumfatorem Ekstraklasy w jej historii.
Boruc po powrocie nie stanowił postaci drugoplanowej, a wręcz przeciwnie. Wystąpił w 29 meczach we wszystkich rozgrywkach, prezentując się bardzo dobrze - aż 13 razy zachował czyste konto, a łącznie puścił 27 bramek.
- Artur prezentuje wielką klasę sportową i swoją postawą na boisku w tym sezonie wiele razy udowodnił, że jego umiejętności i zaangażowanie to ogromna wartość dla zespołu. To urodzony przywódca, który dzieli się swoim doświadczeniem, motywuje innych i w trudnych momentach bierze na siebie dużą odpowiedzialność. Liczę, że Artur będzie kluczową postacią, która pomoże nam w realizacji najważniejszych sportowych celów w przyszłym sezonie, jakim są występy w fazie grupowej europejskich pucharów - skomentował dyrektor sportowy Legii, Radosław Kucharski.