Liga Konferencji Europy przyciąga szczególną uwagę polskich kibiców z powodu Legii Warszawa, który jako jedyna reprezentuje Ekstraklasę na tym etapie europejskich pucharów. Szansę na to miał również Raków Częstochowa.
Mistrzowie Polski ostatecznie zawiedli i w swojej grupie Ligi Europy zajęli ostatnią lokatę.
Legia w swojej grupie zaprezentowała się naprawdę dobrze. Rywalizując z Aston Villą, AZ Alkmaar i HŠK Zrinjski Mostar, sięgnęła po dwanaście punktów.
- Nie myślę o tym, na kogo chciałbym trafić w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Wszystkie zespoły są na bardzo wysokim poziomie. Wydaje mi się, że z ich perspektywy może pojawić się myślenie w stylu: „tylko nie Legia” - zapewnił przed losowaniem opiekun „Wojskowych”, Kosta Runjaić.
Legia Warszawa w 1/16 finału turnieju zmierzy się z Molde, czyli pięciokrotnym mistrzem Norwegii. W minionej kampanii drużyna Erlinga Moe zajęła piątą lokatę w lidze.
Klub z Aker Stadion miejsce w Lidze Konferencji Europy zapewnił sobie po zajęciu trzeciego miejsca w grupie H Ligi Europy. W niej lepsi byli zawodnicy Bayeru Leverkusen i Karabachu Agdam.
Pierwszy mecz odbędzie się w Norwegii 15 lutego, a drugi tydzień później na obiekcie Legii Warszawa.
***
Pary 1/16 finału Ligi Konferencji Europy:
Sturm Graz - Slovan Brastysława
Servette - Łudogorec Razgrad
Union SG - Eintracht Frankfurt
Real Betis - Dinamo Zagrzeb
Olympiakos - Ferencvárosi
Ajax Amsterdam - FK Bodø/Glimt
Molde - Legia Warszawa
Maccabi Hajfa - Gent