W ostatnich dniach doszło do rozmowy między Czesławem Michniewiczem a Radosławem Kucharskim dotyczącej zimowych ruchów transferowych Legii. Rewolucji kadrowej nie ma się co spodziewać, ale kilku wzmocnień - tak. Szanse na transfery mogą zwiększyć odejścia niechcianych lub najbardziej wartościowych graczy - Bartosza Slisza, Mateusza Wieteski czy Luquinhasa. Wszystko będzie zależało od ofert.
Legię na pewno opuści Domagoj Antolić, któremu wygasa kontrakt, a niewykluczone iż warszawski klub skróci wypożyczenie Joela Valencii. W tym przypadku ostateczna decyzja ma jednak dopiero zapaść.
Według „Przeglądu Sportowego” priorytetem mistrza Polski na zimowe okno jest ściągnięcie nowego skrzydłowego, który w razie potrzeby mógłby być wykorzystywany na „dziesiątce”.
Co dalej? Są duże szanse na to, że Legia będzie dążyła również do pozyskania nowego środkowego obrońcy. Trzecią pozycją do wzmocnienia jest z kolei środek ataku. Chodzi o sprowadzenie zmiennika dla Tomáša Pekharta. Warunkiem jest jednak wcześniejsze odejście kogoś z dwójki José Kanté - Rafa Lopes.