Legia zainteresowana Bokilą?

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Gsp.ro

Jak donoszą rumuńskie media, Legia zainteresowana jest pozyskaniem napastnika Jeremy'ego Bokili.

Miniony sezon Bokila miał bardzo udany. W barwach Petrolulu Ploiesti, gdzie grał na wypożyczeniu z belgijskiego Zulte Waregem, strzelił 16 bramek w 31 meczach ligowych, co pozwoliło mu zająć drugie miejsce w klasyfikacji strzelców ligi rumuńskiej. Do tych trafień dorzucił także 8 asyst.  Swoją dobrą formą w dużej mierze przyczynił się do wywalczenia przez jego drużynę trzeciego miejsca w tabeli na koniec sezonu. Na konto snajpera należy również doliczyć  6 bramek i 2 asysty w Pucharze Rumunii, tak więc w całym sezonie zdobył 22 bramki i zaliczył 10 asyst, co jest świetnym rezultatem.

24-letni gracz pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga piłkarską karierę rozpoczynał w 2007 roku w Holandii. Występował najpierw w drużynie ZSV Zelos, skąd trafił do AGOVV Apeldoorn. Po trzech latach gry w tym zespole, przeszedł do belgijskiego Zulte Waregem, gdzie jednak nie szło mu najlepiej i był wypożyczany, najpierw do Sparty Rotterdam, później do Petrolulu  Ploiesti.

Tak dobre statystyki Bokili z ubiegłego sezonu nie mogły przejść bez echa. Piłkarzem zainteresowane są oprócz „Wojskowych” takie drużyny, jak Steaua Bukareszt, Dinamo Zagrzeb, Bologna czy FK Kransodar. Problemem dla Legii może być kwota transferu, bowiem Bokila wyceniany jest na 2 miliony euro. Legia jeszcze nigdy nie zapłaciła takich pieniędzy za żadnego zawodnika.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Trener łączony z Lechem Poznań potwierdza: Mam opcje na przyszły sezon Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024] Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy