Najdroższy piłkarz w historii „Les Ty’ Zefs” jest jednym z odkryć bieżącego sezonu Ligue 1. 20-letni pomocnik wyróżnia się na tle rywali umiejętnościami zdobywania terenu oraz przechwytu futbolówki. Pod tym względem Francuz z senegalskim paszportem znajduje się w czołówce najwyższej klasy rozgrywkowej nad Sekwaną.
Znakomita forma sprowadzonego za dwa miliony euro Ibrahimy Diallo przykuła uwagę Leicester City oraz Sevilli. „France Football” zauważa, że oba te kluby słyną ze stawiania na piłkarzy z przeszłością na francuskich boiskach, a najlepsze przykłady to N’Golo Kanté i Steven N’Zonzi.
Stade Brest wie o zainteresowaniu Anglików oraz Hiszpanów, dlatego zdążyło już zapowiedzieć, że nie sprzeda swojego zawodnika w połowie sezonu. Środkowy pomocnik również ma być nastawiony na pozostanie w obecnym klubie do końca czerwca. Niewykluczone zatem, że zarówno „Lisy”, jak i „Los Sevillistas” z ewentualnym negocjacjami będą musieli wstrzymać się do najbliższego lata. Wówczas, przy dobrym wiatrach, może paść rekord sprzedażowy beniaminka Ligue 1, który do tej pory najwięcej uzyskał przy okazji odejścia Nolana Roux i było to osiem milionów euro.
Diallo w bieżącej kampanii uzbierał 16 występów (tylko jedna żółta kartka), a jego umowa wygasa 30 czerwca 2023 roku.