Karim Benzema, który przeżywa obecnie najlepszy moment w swojej całej karierze, jest oczywiście zdaniem francuskich dziennikarzy najpoważniejszym kandydatem do zwycięstwa w plebiscycie. Reprezentant Francji w tym sezonie zdobył już 37 bramek, a także jedenaście razy asystował swoim kolegom z drużyny. Wrażenie robi również to, jak napastnik wpływa na cały Real Madryt. Francuski dziennik podkreśla, że nikt nie potrafi dotrzymać mu kroku.
„L'Équipe” wskazuje jednak kilku gwiazdorów, którzy mogą zagrozić francuskiemu atakującemu w zdobyciu Złotej Piłki.
Belgijski lider Manchesteru City, Kevin De Bruyne, zdaniem dziennika powinien znaleźć się bardzo wysoko w klasyfikacji plebiscytu. Pomocnik jest kluczową postacią układanki Pepa Guardioli i przeżywa obecnie świetny okres, który może uhonorować zwycięstwem w Premier League i Lidze Mistrzów.
Trzecim wyróżnionym zawodnikiem jest Robert Lewandowski. Polak regularnie widnieje wysoko w rankingu magazynu ,,France Football”, a do tego nieustannie zadziwia swoją boiskową formą. 33-latek w tej kampanii zdobył już 46 trafień, wraz z klubem pewnie zmierza po mistrzostwo Niemiec i walczy o trofeum Champions League.
W rywalizacji o statuetkę liczy się też skrzydłowy Liverpoolu, Sadio Mané. Zdaniem francuskich dziennikarzy bardziej na indywidualne trofeum zasługuje on, niż jego klubowy kolega - Mohamed Salah, ze względu na wygraną w Pucharze Narodów Afryki. W dodatku Egipt nie zakwalifikował się na tegoroczne Mistrzostwa Świata. Mało tego - oba niepowodzenia reprezentacji ,,Faraonów” to wynik przegranych z Senegalem.
Od tej edycji plebiscytu, ,,France Football” zmieniło zasady wręczania Złotej Piłki. O zwycięstwie będzie decydować forma osiągana przez zawodnika w okresie całego sezonu, a nie roku kalendarzowego, jak było do tej pory. Ceremonia uhonorowania najlepszego piłkarza globu odbędzie się w październiku, bądź we wrześniu.