Lewandowski skomentował zmianę w przerwie i wymianę zdań z Brzęczkiem

fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Źródło: TVP Sport

Kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, udzielił wypowiedzi po meczu z Holendrami.

W środowy wieczór reprezentacja Polski mierzyła się z Holandią w ramach ostatniej kolejki Ligi Narodów. Podopieczni Jerzego Brzęczka wprawdzie objęli prowadzenie po golu Kamila Jóźwiaka, ale oddali je w ostatnich minutach spotkania. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. O komentarz do meczu przez TVP Sport poproszony został napastnik Bayernu Monachium, Robert Lewandowski. Odniósł się on do przedwczesnej zmiany.

- Po meczu z Włochami czułem napięcie w mięśniu i dogadaliśmy się z selekcjonerem, że zagram 45 minut. Chciałem pomóc drużynie i spróbować. Później doszło do zmiany, co było ustalone. Nie było sensu podejmować ryzyka. Przy takich urazach to niebezpieczne - dodał.

32-latek odniósł się również do sytuacji z pierwszej części meczu, kiedy to wydawało się, że nie był szczególnie zainteresowany uwagami Jerzego Brzęczka.

- Nic specjalnego tam nie było. Trener przekazywał tylko uwagi defensywne dotyczące Mateusza Klicha. Zwykła boiskowa konwersacja. Miał otrzymać informacje, jak odpowiednio się poruszać. Nie wiem, czy powinienem śmiać się, czy też płakać, że dostaję takie pytania - pyta atakujący.

Zdaniem Lewandowskiego jego koledzy byli w stanie ugrać w drugiej połowie coś więcej.

- Myślę, że mogliśmy wycisnąć z tego spotkania lepszy wynik. Gdzieś zabrakło ostatniej decyzji czy tego kończącego uderzenia. Udało nam się lepiej zaprezentować w obronie, do tego szukaliśmy skrzydłowych. Trzeba też powiedzieć otwarcie, że z dnia na dzień nie zmienimy wszystkiego. W marcu trzeba zagrać lepiej, by zdobywać punkty w eliminacjach - zakończył kapitan.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Jacek Magiera skontaktował się z byłym napastnikiem Legii Warszawa To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy