Liga Mistrzów: Ander Herrera mocno po porażce

fot. Paris Saint-Germain
Norbert Bożejewicz
Źródło: RMC Sport

Ander Herrera nie gryzł się w język po przegranym finale Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium (0:1).

Paris Saint-Germain dotarło po raz pierwszy w swojej historii do decydującego pojedynku w najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach na Starym Kontynencie i musiało w nim uznać wyższość mistrza Niemiec.

Rozczarowania z tego faktu nie ukrywał Ander Herrera. Doświadczony pomocnik nie miał wątpliwości, że w tego typu meczach o stawkę należy wykorzystywać stworzone przez siebie okazje, aby zwiększyć swoje szanse na końcowe zwycięstwo.

- Teraz czujemy się jak gówno i trudno mi przychodzi powiedzieć coś o tym meczu. Mimo to musimy myśleć o tym, że zrobiliśmy i zbudowaliśmy coś bardzo ważnego dla klubu oraz kibiców - powiedział 31-latek.

- Na pewno będziemy chcieli ponownie awansować do wielkiego finału. Nie możemy sobie pozwolić na odrzucenie tego, co już dokonaliśmy. W tym spotkaniu uważam, że stworzyliśmy sobie więcej okazji do zdobycia bramki niż Bayern. Wszystkie finały są jednak takie, że jeśli nie wykorzystujesz w nich sytuacji przy tak klasowym przeciwniku, to je przegrywasz - dodał Herrera.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy