Jack Wilshere w lipcu 2021 roku rozstał się z Bournemouth i od tego czasu pozostaje bez pracodawcy. Od kilku tygodni ma możliwość trenowania z drużyną Arsenalu, tak by po podpisaniu kontraktu z nowym klubem powrót do odpowiedniej dyspozycji trwał jak najkrócej.
30-latek mógł w styczniu dołączyć do Lille. Mistrzowie Francji rozważali zatrudnienie Anglika, jednak finalnie wybór padł na Hatema Ben Arfę, który przez ostatnie pół roku również był wolnym zawodnikiem. W przeszłości reprezentował on takie kluby, jak Olympique Lyon, Olympique Marsylia, Newcastle United czy Paris Saint-Germain.
Przyszłość Wilshere’a stoi pod znakiem zapytania. Kolejny ukłon w jego stronę mogą zrobić „Kanonierzy”, z czego z pewnością cieszyliby się klubowi sympatycy. Do zespołu nie dołączył tej zimy żaden nowy zawodnik, a wobec narastających problemów w środku pola postać 30-letniego Anglika mogłaby stanowić swego rodzaju wzmocnienie.
Wilshere do Arsenalu trafił już w 2001 roku, gdzie przechodził przez różne szczeble młodzieżowej piłki. Dla pierwszej drużyny rozegrał w sumie 198 spotkań, a jego dorobek wyniósł 14 bramek oraz 30 asyst. W barwach seniorskiej reprezentacji Anglii wystąpił natomiast 34 razy.
W ukazaniu pełni swojego ogromnego potencjału przeszkodziły mu liczne kontuzje, przez które nie mógł złapać odpowiedniego rytmu gry.