Kontrakt Masona Mounta z Chelsea jest ważny do 30 czerwca 2024 roku. Działacze „The Blues” już od jakiegoś czasu próbują przedłużyć współpracę z pomocnikiem. Do tej pory 24-latek nie przyjął proponowanych warunków. Piłkarz, który obecnie inkasuje 75 tysięcy funtów tygodniowo, uważa, że zasługuje na o wiele więcej.
Jak pisze Jacob Steinberg, Chelsea nie zraża się i w najbliższym czasie zamierza zintensyfikować rozmowy z Mountem. Londyński klub nie chce stracić 36-krotnego reprezentanta kraju, którego uważa za ważne ogniwo zespołu, i jest gotowy dać mu dobry kontrakt, ale w granicach rozsądku.
Przedłużające się negocjacje nie będą działały na korzyść „The Blues”. Zwłaszcza że sytuację zawodnika uważnie monitoruje Liverpool. Klub z Anfield bierze pod uwagę złożenie oferty po zakończeniu sezonu.
Innym klubem interesującym się Mountem jest Juventus.
Chelsea i Liverpool łączy również zainteresowanie innym pomocnikiem. Chodzi o Moisésa Caicedo z Brighton & Hove Albion. Londyńczycy mieli już zaproponować za niego 55 milionów funtów, ale zostało to odrzucone. „Mewy” oczekują przynajmniej 75 milionów.