Pod koniec zeszłego roku Szwed doszedł do wniosku, że nie będzie kontynuował swojej przygody z Major League Soccer i zdecydował się na powrót do Europy. Pomocną dłoń wyciągnął do niego AC Milan.
Na jego transferze zyskał nie tylko klub z San Siro, ale również jego byli koledzy z szatni LA Galaxy. Takiego zdania jest między innymi środkowy pomocnik amerykańskiej drużyny, Sebastian Lletget.
- Odkąd on nas opuścił, gra się nam zdecydowanie lepiej. Występowanie z nim było niezwykle frustrujące. To katorga. Czasami miałem ochotę, by zdjąć buty i opuścić plac. Gra przeciwko niemu jest dużym wyzwaniem, ale być z nim w jednej drużynie jest jeszcze gorsze - powiedział.
Przy okazji jednego meczu Ibrahimović podszedł do Llelgeta, który był ustawiony w murze i go z niego wypchnął.
- Nie mogę zrozumieć, że on potrafi zrobić coś takiego swojemu koledze z zespołu. To jakieś wariactwo. Wcześniej zapytałem go, czy powinienem wyjść z muru, a on twierdził, że nie muszę tego robić. Później mnie odepchnął - zakończył.
Ibrahimović po odejściu z Major League Soccer rozegrał na boiskach Serie A siedem meczów. Strzelił w tym czasie dwa gole i zanotował asystę.