„Kolejarze” w zakończonym sezonie zajęli w tabeli rosyjskiej Priemjer-Ligi drugą pozycję, co zagwarantowało im udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Wiadomo już, że w tych rozgrywkach ani żadnych innych nie pomoże im Jefferson Farfán.
Peruwiańczyk w ostatnich latach był kluczowym graczem zespołu z Moskwy, jednak poprzednie rozgrywki stracił praktycznie w całości z powodu problemów zdrowotnych. W konsekwencji strony nie doszły do porozumienia w sprawie przedłużenia współpracy i obecnie jest on wolnym zawodnikiem.
W międzyczasie włodarze Lokomotiwu nie próżnowali i są już o krok od angażu następcy 35-latka. Jak informuje „France Football”, ma być nim François Kamano.
Skrzydłowy Girondins Bordeaux w ostatnich miesiącach nie cieszył się największym uznaniem w oczach Paulo Sousy, stąd jego dorobek zaledwie 12 występów i jednego trafienia. Nie przeszkodziło to mu jednak w znalezieniu się na celowniku wicemistrza Rosji, który ma zapłacić za niego 5,5 miliona euro.
Powyższe źródło zapewnia, że kluby są już na etapie finalizacji, a wkrótce ma się odbyć podróż gracza do Moskwy, gdzie po przejściu testów medycznych 24-latek podpisze umowę do 30 czerwca 2024 roku.