36-latek obecnie pełni funkcję selekcjonera reprezentacji Niemiec, ale jest z nią związany kontraktem tylko do zakończenia udziału w EURO 2024.
„Moim zdaniem jest on najlepiej dopasowany do Bayernu ze wszystkich wymienianych kandydatów. Zna ten klub i często grał bardzo atrakcyjny futbol. Został zwolniony, gdy wszystkie trzy trofea pozostawały jeszcze możliwe do zdobycia. A kiedy musiał odejść, walka o tytuł nadal była ekscytująca, a do lidera nie brakowało aż 13 punktów” – napisał Matthäus.
„Jest jeszcze jedna rzecz, o której nie wolno zapominać. Ten bardzo młody wówczas trener, często był pozostawiany sam sobie i pozbawiony wsparcia kierownictwa klubu. Wierzę, że Max Eberl, Christoph Freund, Dreesen, Hainer, Hoeneß i Rummenigge mogą zaoferować trenerowi Nagelsmannowi znacznie lepszą tarczę ochronną, niż poprzednim razem” - dodał.
Julian Nagelsmann prowadził Bayern Monachium w latach 2021-2023. W swoim pierwszym sezonie na ławce trenerskiej „Bawarczyków” zdobył mistrzostwo Niemiec, jednak odpadł z krajowego pucharu po porażce 0:5 z Borussią Mönchengladbach, a także przegrał dwumecz z Villarrealem w ćwierćfinale Lidze Mistrzów.
Po zwolnieniu 36-latka w trakcie kolejnych rozgrywek i zatrudnieniu Thomasa Tuchela Bayern przegrał rywalizację z Freiburgiem w Pucharze Niemiec oraz z Manchesterem City w Champions League. Jedenasty z rzędu triumf w Bundeslidze zapewnił zaś sobie dopiero w ostatniej kolejce po wpadce Borussii Dortmund, która zremisowała z Mainz
Obecnie w ligowej tabeli traci już 13 punktów do Bayeru Leverkusen, a w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zmierzy się z Arsenalem.