Na samym początku konferencji prasowej przed wspomnianym spotkaniem (która odbyła się w piątek) trener Górnika Jan Urban oznajmił, że wszyscy piłkarze będą do jego dyspozycji poza Jakubem Szymańskim oraz Adrianem Gryszkiewiczem. Tym bardziej może dziwić pominięcie Podolskiego przy ustalaniu składu na starcie z ekipą ze Szczecina.
- Czasami trenerzy zmieniają coś w ostatniej chwili, jeśli chodzi o składy meczowe - skomentował Urban. - Ja jednak mam go już w głowie, w zasadzie już trzy dni temu byłbym w stanie go przedstawić - dodał.
- Lukas jest gotowy do gry, ale nie mówiłem, że będzie grał. Sumiennie trenuje i z każdym dniem będzie w lepszej dyspozycji fizycznej, będzie mógł grać dłużej w każdym spotkaniu. Czy pojedzie z nami, czy będzie grał czy nie - nawet zawodnicy nie znają kadry meczowej, podam im ją dopiero po sobotnim treningu.
- Natomiast jeśli chodzi o Janickiego i Sandomierskiego... Oni mieli krótkie przerwy. Nie mają większego problemu z tym, aby dojść do odpowiedniego poziomu. Przede wszystkim, wydaje mi się, Grzesiek Sandomierski jest w bardzo dobrej dyspozycji - skwitował.
Kolejny mecz ligowy Górnik Zabrze rozegra w piątek 30 lipca, kiedy to zmierzy się na swoim stadionie z Lechem Poznań.
Ekstraklasa: Składy na Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze [OFICJALNIE]