Maciej Rybus ze stanowczą reakcją na bezczelną prośbę rosyjskiego dziennikarza

fot. Dziurek / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Euro-football.ru

Maciej Rybus odmówił pozdrowienia Rosjan i wsparcia ich w „trudnym czasie” w rozmowie z Andriejem Pankowem po sobotnim spotkaniu Lokomotiwu Moskwa z Spartakiem Moskwa (1:0).

Reprezentant Polski nie wziął udziału w marcowym zgrupowaniu kadry i tym samym nie wystąpił w zwycięskim barażu o awans na Mistrzostwa Świata przeciwko Szwecji (2:0) z uwagi na pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.

Zmusiło to jednocześnie doświadczonego obrońcę do przerwania treningów w Lokomotiwie Moskwa, co nie pozwoliło mu przygotować się w należyty sposób do derbowego pojedynku ze Spartakiem.

Maciej Rybus rozpoczął sobotni mecz na ławce i pojawił się na murawie dopiero w końcowym fragmencie spotkania.

32-letni zawodnik nie wyróżnił się niczym szczególnym, ale głośno o nim zrobiło się w Rosji po udzieleniu pomeczowego wywiadu Andriejowi Pankowowi.

Wspomniany dziennikarz pogratulował w nim naszemu rodakowi wywalczenia awansu na tegoroczny mundial w Katarze przez „Biało-Czerwonych” i następnie poprosił go o skierowanie wyrazów wsparcia Rosjanom w tym „trudnym czasie”.

Lewy obrońca stanowczo odmówił spełnienia tej prośby. Następnie oczekiwał zadawania mu pytań odnośnie przebiegu ligowej rywalizacji.

Zachowanie Rybusa nie przypadło do gustu tamtejszym mediom, które zarzuciły defensorowi, że ten nie darzy ciepłymi uczuciami mieszkańców Rosji, mimo że występuje u nich już blisko dziesięć lat - cztery w Achmacie Grozny (kiedyś Terek) i pięć w Lokomotiwie.

„Od pięciu lat grający dla Lokomotiwu Moskwa Maciej Rybus nie darzy Rosji i jej mieszkańców ciepłymi uczuciami. A przynajmniej strasznie boi się okazywać takie uczucia. To tylko pokazuje, jak dużą presję na reprezentantów kraju nakładają najbardziej wolne i otwarte społeczeństwa na świecie” - napisano w serwisie Euro-football.ru.

Lewy obrońca nie zdecydował się wcześniej na skorzystanie z furki otworzonej przez FIFA, która umożliwiłaby mu opuszczenie klubu na pół roku przed końcem kontraktu. 32-letni zawodnik podjął taką decyzję ze względów rodzinnych - jego żoną jest Rosjanka i razem wychowują dwóch synów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji Transfery - Relacja na żywo [03/05/2024] Wojciech Kowalczyk do piłkarza Wisły Kraków. „Wiosna już się kończy, kretynie” Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Erik ten Hag z laurką dla... Jadona Sancho. „Udowodnił swoją wielką wartość dla Manchesteru United” Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy