26-latek robi prawdziwą furorę na angielskich boiskach. W 2016 roku niespodziewanie sięgnął po mistrzostwo Anglii wraz z Leicester, a swoimi świetnymi występami skłonił Chelsea do jego wykupienia. Już w pierwszym sezonie odgrywał istotną rolę w ekipie „The Blues” i przyczynił się do wygrania Premier League.
Styl gry Kanté przypomina ten prezentowany niegdyś przez słynnego Claude'a Makélélé, który uchodzi za jednego z najlepszych defensywnych pomocników w historii. 44-latek uważa, że taki gracz jak Kanté byłby skarbem dla każdego szkoleniowca i Antonio Conte może uważać się za wielkiego szczęściarza, że może korzystać z jego usług na co dzień.
- Kanté cieszy się grą. Gra dla swoich kolegów. Nie jest samolubny. Każdy menedżer na świecie chciałby mieć w swojej drużynie takiego piłkarza jak on - powiedział były gracz takich ekip jak Real Madryt, Chelsea czy PSG.
- On dodaje grze wiele jakości swoimi zagraniami i bieganiem, ale to nie wszystko, on zajmuje się także zadaniami w defensywie. Ma w sobie wszystko co ma kompletny pomocnik. Idealnie pasuje do systemu stosowanego przez Conte.